ARTYKUŁY

WOODSTOCK:
CARRANTUOHILL
(20 lipca 2002)

 

Woodstock w Żarach za 13 dni. Interesująco zapowiadają się koncerty folkowe na głównej i małej scenie. Wśród "etnicznych" usłyszymy Celtów z Rybnika i Żor, czyli Carrantuohill. Fani grupy po ich koncertach narzekają tylko na jedno - od szalonych tańców zazwyczaj bardzo bolą nogi. Od kilkunastu lat muzycy są najpopularniejszym w Polsce zespołem grającym muzykę irlandzką. Kiedy kraj ogarnęło prawdziwe szaleństwo na punkcie folku pod każdą postacią, o Carrantuohillu można właściwie już mówić "gwiazda".

Carrantuohill znaczy po irlandzku "krętą ścieżką na wzgórze". Pod tą nazwą kryje się najwyższy szczyt Irlandii. Zespół stworzyli w 1987 r. uczniowie rybnickiego Technikum Budowlanego - Zbyszek Seyda, Adam Drewniok i Dariusz Sojka. Dzisiaj grupa ma na swoim koncie kilka płyt i kilkaset koncertów w kraju i za granicą.

Kupili wszystkie potrzebne instrumenty poza irlandzkimi dudami. Te zdobyli pięć lat temu. Pojechali do Irlandii. - W miasteczku Dingle Cillian O'Brian prowadzi sklep muzyczny i jest jednym z najlepszych producentów dud. Wyjaśniliśmy, że przyjechaliśmy z Polski i nie możemy czekać. Zrobił duże oczy, pomyślał chwilkę i przyniósł nam dudy z zaplecza. Zażądał 600 funtów. Targowaliśmy się ostro. Skończyło się na 420. Spróbowałem zagrać jeszcze w sklepie, ale nie udało mi się wydobyć żadnego dźwięku. Cillian O'Brien pokiwał głową, dorzucił kasetę wideo z instrukcją i życzył powodzenia - opowiada Dariusz Sojka.

Zespół Carrantuohill gra jednak nie tylko wywodzące się z pubów skoczne reele, jigi czy hornpipy, lecz także nostalgiczne i nastrojowe ballady i slow airy. Sam Seamus Heaney - irlandzki poeta, laureat Nagrody Nobla w 1995 roku - stwierdził, że koncert zespołu Carrantuohill, który odbył się podczas jego wieczoru autorskiego w krakowskim wydawnictwie "Znak", krzyknął Hallelujah Carrantuohill ! i powiedział, że koncert pozwolił mu przenieść się na Zieloną Wyspę bez konieczności podróżowania...

Dziś w zespole grają: Bogdan Wita, Maciej Paszek, Zbigniew Seyda, Dariusz Sojka, Adam Drewniok, Marek Sochacki.

 

opr. ŁUK
Gazeta Wyborcza nr 168. 4016, Zielona Góra, str. 2, 20-21 lipca 2002

<<< WSTECZ