Festiwal w Żarach już jutro. Na scenie wystąpią starzy znajomi z Woodstocku - Pidżama Porno, legenda polskiego muzycznego undergroundu. Zespół gra ponad 10 lat. Najbardziej charakterystyczną postacią w grupie jest wokalista "Grabaż" (Krzyszof Grabowski). Grupa zyskuje sympatię, czy wręcz szacunek publiczności również dzięki konsekwentnemu trwaniu przy raz obranej stylistyce, a także dzięki - jakkolwiek by to nie zabrzmiało - autentyzmowi i szczerości.

Pidżama Porno proponuje prostego, odrobinę ludycznego punk rocka. Instrumentaliści nie udają wirtuozów, wokalista nie udaje, że dysponuje wielkim głosem. Ich atutem jest szczerość i bezkompromisowość. Jedną z najciekawszych płyt Pidżamy jest "Futurista". Znalazły się na niej najbardziej buntownicze piosenki: "Welwetowe swetry", "Ballada o krwi prawdziwej", "Katarzyna ma katar" i "Strzelaj lub emigruj". W ubiegłym roku Pidżama Porno nagrała album "Marchef w butonierce". Prawdopodobnie jest to ostatnia płyta Pidżamy.

ŁUK
Gazeta Wyborcza nr 178. 4086, Zielona Góra, str. 2, 1 sierpnia 2002