700 ewangelizatorów przyjechało w tym roku na Przystanek Jezus

Rekolekcje dla ewangelizatorów odbyły się w Domu Rekolekcyjnym w Żarach-Kunicach. Poprowadził je biskup Edward Dajczak. Uczestników Przystanku Jezus można spotkać na żarskim polu już od środy. Trafić nie jest trudno. Namiot przystanku wyróżnia się na tle innych. Ma 1600 mkw., na rzucie prostokąta, kształtem przypomina namiot turecki lub cyrkowy.

- Zapewniam, że to nie jest namiot cyrkowy - mówi ks. Andrzej Draguła rzecznik prasowy Kurii Biskupiej w Zielonej Górze. - Ofiarodawca wypożyczył nam go nieodpłatnie i zastrzegł, byśmy nie podawali jego nazwiska.

Pod namiotem odbywać się będą wszystkie spotkania modlitewne. Codziennie (od czwartku do soboty o 9.00, a w niedzielę o 11.00) odprawiana zostanie liturgia mszy św. i trwać będzie adoracja najświętszego sakramentu. Modlitewne mitingi prowadzone przez zespoły muzyczne, teatry ewangelizacyjne, szkoły nowej ewangelizacji i stowarzyszenia rozpoczną się wieczorem.

Jak podkreśla ks. Draguła Przystanek Jezus nie jest wymierzony przeciwko Przystankowi Woodstock. Ewangelizatorzy nie będą prowadzić agitacji, tylko czekać na wszystkich, którzy chcą z nimi porozmawiać.

- Niesnaski, które były w początkowych latach naszej obecności na Woodstocku między nami a Jurkiem Owsiakiem nikomu nie służyły - dodaje rzecznik kurii.

Podczas Przystanku Jezus wzorem lat ubiegłych będzie rozdawany chleb dla woodstockowiczów.

(tami)
Gazeta Lubuska nr 178 (15.493), Dodatek "Lubuska Młodych" str. 19, 1 sierpnia 2002