ARTYKUŁY

ŻARY DOŁOŻĄ  (5 sierpnia 2002)

 

W spokoju zakończył się wczoraj nad ranem występem Raz Dwa Trzy dwudniowy koncert Fundacji WOŚP. Burmistrz Roman Pogorzelec będzie walczył, by Jurek Owsiak nie przenosił imprezy do innego miasta.

 

- Rada Miasta uchwaliła, może odbywać się w Żarach, ale miasto nie będzie do niego dopłacać - mówi burmistrz Żar Roman Pogorzelec. - To błąd. Powinniśmy robić wszystko, by Żary stały się współorganizatorem imprezy. Dopóki będę burmistrzem, będę do tego dążył. W zamian możemy w przyszłości starać się np. o tańsze opłaty za handel dla żarskich handlowców lub o logo, na którym byłyby widoczne Żary.

 

Spokojnie i bezpiecznie

Zdaniem policji tegoroczny Przystanek był miejscem spokojnym i bezpiecznym. Zaprocentowała dobra organizacja i współpraca służb porządkowych. 800 policjantów pilnujących porządku na polu miało więcej pracy z zapewnieniem bezpieczeństwa na biegnącej obok Woodstocku drodze krajowej 284. To tu za pozwoleniem gminy, ale bez uzgodnień z organizatorami koncertu, handlarze ustawili namioty z piwem i gastronomią, powodując utrudnienia w ruchu i zagrożenie dla pieszych. Na szczęście nie doszło do wypadku.

 

Uciekał z raną

- Zatrzymaliśmy kilkunastu młodych ludzi, w tym trzech dilerów marihuany - mówi podinspektor Marek Ciepiela z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp. - Zdarzyło się kilkadziesiąt pospolitych kradzieży np. butów, namiotów. Był też jeden przypadek uderzenia nożem w plecy. Poszkodowanego gonił Pokojowy Patrol, gdyż ten zbagatelizował zajście i nie chciał skorzystać z pomocy.

Według policji na Woodstocku podczas koncertów bawiło się ok. 200 tys. ludzi.

W Oazie (miejsce za Dużą Sceną) w namiocie Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Żarach w sobotę do 23.00 przyjęto 322 osoby z ranami ciętymi, skręceniami, zwichnięciami, złamaniami.

- Wśród poszkodowanych zdarzył się nosiciel wirusa HIV z raną ciętą - mówi lekarz Zdzisław Kubiak. - Sam nas o tym poinformował.

Służba medyczna ze 105. Szpitala w Żarach przyjmowała woodstockowiczów z bólami brzucha, z zatruciem po spozyciu alkoholu i innych środków odurzających, urazami głowy.

- Rzadko karetka musiała odwozić pacjentów do szpitala - przyznaje lekarz Paweł Baranowicz. - Wczoraj odwieźliśmy młodego człowieka z gorączką. Był z obozu Kriszny, a ostatnio przebywał w Afryce i Indiach. Będzie diagnozowany.

Już podczas niedzielnej nocy woodstockowiecze zaczęli zwijać namioty. Wczoraj oblegali dworzec PKP i pobocza dróg, czekając na okazję. Na polach Woodstocku kilka dni krążyć będą śmieciarki.

 

Tatiana Mikułko, Zdzisław Haczek
Gazeta Lubuska nr 181 (15.496), wydanie A B, str. 1, 5 sierpnia 2002

ROMAN POGORZELEC, burmistrz Żar: - Miasto ma z Przystanku Woodstock ogólnopolską promocję, ludzie - koncerty, a handlowcy co najmniej 600 tys. zł w kieszeni.

 

NOWY, lider Pokojowego Patrolu z Przeworska dzięki Woodstockowi ukończył szkolenia: Nesterówka (PCK, pierwsza pomoc), Survival i kursy: 16-godzinny PCK, 48-godzinny kurs ratowniczy z udzielania pierwszej pomocy. Ma też uprawnienia wysokościowe. Jak mówi, ukształtował też w sobie poczucie obowiązku.

 

EWELINA FLINTA - prawdziwe dziecku Przystanku Woodstock. To tu pięć lat temu rozpoczęła karierę, którą dziś znaczą występy w USA, musicalu "Metro" w warszawskim Studio Buffo, II miejsce w programie Idol. Za kilka miesięcy powinniśmy usłyszeć jej debiutancką płytę.

 

GLACA - wokalista Sweet Noise i jego zespół w ciągu godziny sprzedał na Przystanku Woodstock tysiąc egzemplarzy najnowsze płyty - "Czas Ludzi Cienia".

 

WALDEMAR JASZCZAK z żarskiego Pekomu: - Każdy, kto przyniósł nam 30 aluminiowych puszek lub 20 plastikowych butelek, dostał litrowy napój. Do sobotniego popołudnia rozdaliśmy 750 napojów. Ta akcja znacznie ułatwi nam sprzątanie terenu.

<<< WSTECZ