ARTYKUŁY

ZJAZD PRZED STARTEM  (2 sierpnia 2002)

 

Wczoraj na lotnisku młodzież zbijała drewniane szałasy, ustawiała gigantyczne totemy z nazwami miast, grała na gitarach i bębnach. - Ludzie w garniturach mają Sopot i Opole, fani muzyki pop mają przez cały rok Ich Troje, dyskotekowcy tańczą w każdy wekend, a my mamy raz do roku nasz Woodstock - mówią dziewczyny z Sosnowca.

Przystanek Woodstock odbywa się w Żarach już po raz piąty. Wczoraj zakończono montaż wielkiej i małej sceny. Ruszyły stoiska gastronomiczne. Działają toalety, krany z wodą, prysznice. Stoi też muzyczno-religijna wioska wyznawców Hare Kriszny. Są też księża katoliccy, którzy w tym roku po raz pierwszy organizują tu Przystanek Jezus w zgodzie i porozumieniu z fundacją Owsiaka oraz miastem. Burmistrz Roman Pogorzelec wystosował nawet specjalny apel do mieszkańców, który można odnaleźć na wszystkich słupach ogłoszeniowych: "Zwracam się z prośbą apelem o szacunek dla każdego człowieka. Dajmy możliwość wyboru i przyjmijmy z równą życzliwością Stowarzyszenie św. Tymoteusza, które organizuje Przystanek Jezus. Nie obrażajmy uczuć innych".

 

Robert Rewiński
Gazeta Wyborcza nr 179. 4087, str. 3, 2 sierpnia 2002

<<< WSTECZ