Justyna
Zacharczuk
Jestem spod Lublina. Do przyjazdu tutaj skusiła mnie przede wszystkim
dobra zabawa, ludzie, muzyka i klimat. Jestem w Żarach pierwszy raz. Ubiegłoroczne
transmisje oglądałam w telewizji i bardzo chciałam przyjechać. Nie wiem
jak będzie, to się okaże.
Sylwia
Chylińska
Pochodzę z miejscowości oddalonej około 700 km od Żar. Uczę się w
Radomiu w liceum plastycznym. Do tego, aby tu przyjechać, przekonał mnie
ubiegły Przystanek, na którym też byłam. Podoba mi się tutaj wszystko.
Aneta
Zarzycka
Jestem tutaj po raz drugi. Nikt nie musiał mnie do tego namawiać.
Przyjechałam z Głogowa, gdzie mieszkam. Studiuję w Zielonej Górze muzykę.
Podoba mi się sam klimat. Tutaj są wspaniali ludzie. Rekolekcje na
Przystanku Jezus dadzą nam wewnętrzne uspokojenie. Z tym co otrzymamy w
Kunicach, ruszymy na żarskie lotnisko, gdzie będziemy dzielić się tym z
innymi.
Bardzo boję się ludzi, chociaż wiem, że oni tak groźnie tylko wyglądają,
poza tym są niesamowici.
Grzesiek
Nowicki
Jestem z Włocławka, studiuję na szóstym roku seminarium duchownego. Byłem
w Żarach już dwa razy, ale że tak powiem na chwileczkę. Bardzo lubię
przebywać wśród młodych ludzi, razem śpiewając, wychwalając Boga. Nawiązują
się nowe znajomości, przyjaźnie. Jako osoba duchowna przyjechałem przede
wszystkim na Przystanek Jezus, aby spotkać się również z ludźmi z
Przystanku Woodstock. Zauważyłem, że ci ludzie potrzebują porozmawiać na
różne tematy, na temat Boga, wiary. Jest wielu ludzi zagubionych, którzy
chcą się czegoś dowiedzieć, którzy nie zawsze mają sposobność
porozmawiania na takie tematy z osobami ze swojego środowiska. Jest tutaj
naprawdę fajnie. Trzeba znaleźć swoje miejsce i wszystko będzie OK.
Mirosław
Wartas, Agnieszka Sobczak i Piotrek Kalafoski
Jesteśmy z Częstochowy, gdzie się uczymy. Przyjechaliśmy do Żar już
drugi raz. Przystanek Woodstock jest fajną imprezą. Podoba nam się muzyka,
organizator. Uważamy, że tegoroczny Przystanek będzie lepszy od innych.
Piotrek: Uważam, że w tym roku będzie lepiej. Jestem w Żarach pierwszy
raz. Mieszkam w Oświęcimiu. Jest to fajna impreza. Wcześniej widziałem w
telewizji i byłem na Przystanku Woodstock w Szczecinie Dąbiu. Jeśli miałbym
porównać w procentach koncert w 1996 roku i obecną imprezę, to uważam, że
ta będzie o sto procent lepsza.
Gazeta Regionalna, nr 30 (70), tygodnik, str. 13, 2
sierpnia 2002