PROSTO Z LOTNISKA - 24 lipca 2002

Środa była typowym przykładem pogody w kratkę - słońce, deszcz, słońce, chmury, deszcz... (to widać na zdjęciach, które zrobiłem w ciągu jakiejś godziny). Tak więc praca między kroplami.
Pojawiło się rusztowanie dla ścianki do wspinaczki, po drugiej stronie lotniska - patrząc od sceny - stanęły rusztowania pod potężne oświetlenie pola namiotowego. Są też lampy na słupach, ale ich światło będzie w tym wypadku raczej symboliczne. Część "mieszkalną" woodstockowego pola przecinają niewielkie rowy wyznaczające drogi i alejki. Wytyczono również miejsca, w których stanie gastronomia. Tego typu pracami zajmuje się ekipa Pokojowego Patrolu. Postawiono także część płotu ogradzającego plac organizacyjny, czyli zaplecze sceny. A w Pokojowej Wiosce naciągano dach na główny namiot. "Kibiców" coraz więcej - przychodzą młodzi, starsi, przyjeżdżają całe rodziny.

<<< WSTECZ