Przez pierwszą
połowę dnia chmury nie mogły się zdecydować, czy przepuścić trochę
słońca, czy wypuścić nieco deszczu. Jednak pogoda raczej się poprawia
niż odwrotnie. Ciepło - temperatura waha się w granicach 22-25 °C. Na ulicach Żar
spokojnie. Od czasu do czasu robi się gwarno, kiedy to kolejna ekipa
przemieszcza się od dworca PKP w kierunku lotniska. A na samym
lotnisku... cóż, widać to na zdjęciach. Masa ludzi. Nawet mimo nieco
szarej pogody widok ze sceny jest bardzo kolorowy. Robi wrażenie. A na
scenie pracują technicy. Dźwiękowcy wydają pierwsze bliżej nie
określone dźwięki z głośniczków. W pobliżu sceny ulokowały swoje
namioty organizacje od lat pojawiające się na Przystanku Woodstock.
Patrząc na to wszystko wydaje się, że już dzisiaj można by odgwizdać
odjazd dziewiątej edycji festiwalu, ale cierpliwości... pozostał
jeszcze jeden dzień. |