PROSTO Z LOTNISKA - 31 lipca 2003 (część 1)

Przez pierwszą połowę dnia chmury nie mogły się zdecydować, czy przepuścić trochę słońca, czy wypuścić nieco deszczu. Jednak pogoda raczej się poprawia niż odwrotnie. Ciepło - temperatura waha się w granicach 22-25 °C. Na ulicach Żar spokojnie. Od czasu do czasu robi się gwarno, kiedy to kolejna ekipa przemieszcza się od dworca PKP w kierunku lotniska. A na samym lotnisku... cóż, widać to na zdjęciach. Masa ludzi. Nawet mimo nieco szarej pogody widok ze sceny jest bardzo kolorowy. Robi wrażenie. A na scenie pracują technicy. Dźwiękowcy wydają pierwsze bliżej nie określone dźwięki z głośniczków. W pobliżu sceny ulokowały swoje namioty organizacje od lat pojawiające się na Przystanku Woodstock. Patrząc na to wszystko wydaje się, że już dzisiaj można by odgwizdać odjazd dziewiątej edycji festiwalu, ale cierpliwości... pozostał jeszcze jeden dzień.

<<< WSTECZ