PROSTO Z LOTNISKA - 18 lipca 2003

Dziennik budowy (dzień piąty): Kończy się zamykanie sklepienia nad sceną. Prace te idą nieco wolniej, gdyż na scenie trzeba stawiać dodatkowe rusztowania aby zamontować "dach", a potem je rozebrać. Jak widać, finał konstrukcyjny caraz bliżej. Dzisiaj przez pół dnia było ciemno od chmur. Rezultatem tego są powstałe na płycie lotniska naturalne kałuże (zdjęcie na dole). Jeśli komuś woodstockowe pole kojarzy się tylko z kurzem, to proszę, może być też mokro.
Na koniec informacja z ostatniej chwili: w godzinach wieczornych w Żarach napotkałem kilkuosobową grupę objuczoną plecakami - pierwsi woodstockowicze przyjechali !!!

<<< WSTECZ