 |
|
|
Wczoraj w Żarach
pojawili się "pierwsi woodstockowicze" ale pojechali gdzieś dalej.
Natomiast dzisiaj na lotnisku rozbił swój namiot i zamieszkał pierwszy
tegoroczny gość Przystanku Woodstock - "Dziadek" z Czerwieńska. Od
dzisiaj będzie do końca festiwalu i o jeden dzień dłużej (zamierza
wyjechać w poniedziałek 4 sierpnia). Dziadek to chyba najstarszy
lubuski hipis. Do sześćdziesiątki już niewiele mu brakuje. Słucha
wszystkiego "od baroka do rocka", z jednym zastrzeżeniem - "tylko nie
techno". Jedyne co z takich klimatów, to stary dedeerowski Kraftwerk.
W ubiegłym roku na Woodstocku był "drugi". "Dziadek" już czeka na
wszystkich swoich znajomych z różnych stron Polski. |
|
 |
|
 |
|
 |
|
 |
|
|
|
|
